Co zrobić z postępowaniem, gdy upłynął termin związania ofert zależy od tego ile Zamawiający zdążył zrobić. Jeżeli Zamawiający dokonał czynności wyboru najkorzystniejszej oferty w terminie związania ofert natomiast po jego upływie pozostaje zawrzeć tylko umowę to nie ma ma przeszkód by taką czynność wykonać, gdyż postępowanie o udzielenie zamówienia de facto zakończyło się w terminie związania ofertą. Obecnie treść art.94 pzp nie stoi na przeszkodze uwieńczyć postępowanie podpisaniem umowy pomimo upływu terminu związania ofertą o ile oczywiście Wykonawca wyraża na to zgodę. Tym samym ograniczono Zamawiającym próby manipulacji postępowaniem, gdy wygrał “niewłaściwy” wykonawca. Drogę do zmiany otworzyło postępowanie wszczęte w imieniu mojego klienta przed Trybunałem Konstytucyjnym, które postanowieniem z dnia 22.02.2010r. sygn.akt SK22/08 zostało umorzone, gdyż Sejm zdążył uchylić wsystkie zaskarżone przepisy / w tym art.94pzp/. W poprzednim stanie prawnym Zamawiający mógł w prosty sposób uchylić się od zawarcia umowy z wybranym wykonawcą po prostu czekając na upływ terminu związania ofertą. Zmiana przepisów otworzyła drogę do podpisania umowy z wykonawcą, który został wybrany w postępowaniu ale przed podpisaniem umowy właściwej upłynął termin związania ofertą.
Wykonawcy mogą już się cieszyć, gdyż według obecnej wersji projektu nowelizacji prawa zamówień publicznych Wykonawca nie będzie już wykluczany przez danego zamawiającego, który rozwiązał z nim umowę , jeśli wartość niewykonanych prac wyniosła 5%- art.24ust.1a pzp. Podczas prac sejmowych nad nowelizacją ustawy posłowie przegłosowali wykreślenie przepisu art. 24ust.1a pzp zezwalającego na wykluczenie wykonawcy na 3 lata jeżeli zamawiający rozwiązał, wypowiedział, odstąpił od umowy z przyczyn za które ponosi odpowiedzialność Wykonawca, gdy wartość niezrealizowanej umowy wyniosła 5%. Przepis ten ma duże szanse na to by zostać uznany za niezgodny z prawem unijnym przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości na co wskazuje stanowisko Komisji Europejskiej wiec słusznie polski ustawodawca prostuje przepisy za wczasu. Nadal jednakże pozostaje proponowna zmiana art.24ust.1 pzp , która zmierza w takim kierunku, iż wkrótce na 3lata będą wykluczani wszyscy wykonawcy, który zapłacili kary umowne o wartości 5% realizowanej wartości umowy, co zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem. W praktyce z postępowania będą mogli być wykluczeni wykonawcy, z którymi odstąpiono od umowy i naliczono karę umowną za odstąpienie od umowy, która z reguły nie jest niższa niż 10% wartości umowy. / a po zmianie przepisów z pewnością niższa nie będzie/ Dla firmy, która “żyje” z zamówień publicznych wyrok sądu przesądzający o zasadności naliczenia kary umownej o wartości ponad 5%,, co nie musi wiązać się z wyrządzeniem szkody zamawiającemu, może oznaczać dla Wykonawcy eliminację z rynku. Niestety nie rzadko mogę spotkać sytuacje, w których Zamawiający nadużywa swojej pozycji i zbyt pochopnie odstępuje od umowy naliczając wysokie kary za odstąpienie od umowy lub naliczając kolosalne kary umowne za opóźnienie w wykonaniu zamówienia./ nie za zwłokę/ W tym ostatnim przypadku Wykonawca może ponieść surowe konsekwencje w postaci wykluczenia z postępowania nawet wtedy, gdy zapłacił kary umowne za całkowicie niezawione wykonanie umowy po terminie. Od tej odpowiedzialności Wykonawca nie może się uwolnić, co ma miejsce przy zastrzeżeniu kary umownej za każdy dzień zwłoki. Jakakolwiek próba zmiany specyfikacji istotnych warunków zamówienia w czasie właściwym , poprzez modyfikację zastrzeżenia przez Zamawiającego kary umownej naliczanej za każdy dzień opóźnienia na każdy dzień zwłoki, w większości wypadków założę się w ciemno że jest bezskuteczna. Czy celem powyszego przepisu miało być wyeliminowanie z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego rzeczywiście nierzetelnych wykonawców? Czy znów próbuje się naprawić przepisami coś z czym nie poradził sobie Zamawiająci i co odbiło się szerokim echem.
Zgodnie z art. 26ust.2b ustawy prawo zamówień publicznych, zwanej dalej pzp Wykonawca chcąc wykazać spełnienie warunków udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego może polegać na potencjale innego podmiotu , niezależnie od charakteru prawego łączących go z nim stosunków, zakresie :
a/ potencjału techniczego / przekazanie do dyspozycji Wykonawcy narzędzi, wposażenia zakładu, urządzeń technicznych lub na zasadzie podwykonawstwa/
b/ osób zdolnych do wykonania zamówienia / oddanie osób podmiotu trzeciego pod kierownictwo wykonawcy lub na zasadzie podwykonawstwa/
c/ wiedzy i doświadczenia / użyczenie wiedzy i doświadczenia poprzez doradztwo, przekazanie dokumentacji technicznej lub na zasadzie podwykonawstwa/
d/ zdolności finansowych/ przeniesienie wlaśności pieniędzy lub pozostawienie do dyspozycji Wykonawcy środków pieniężnych albo ponoszenie solidarnej odpowiedzialności za finansowanie nakładów + wykazanie, iż podmiot trzeci posiada środki finansowe lub zdolność kredytową w niezbędnym rozmiarze/
Jest to zakres węższy niż w dyrektywie klasycznej Nr 2004/18/WE z 31.03.2004r.okreslony w art.47 ust.1i 2 oraz art.48ust.1i3 dopuszczających możliwość polegania przez Wykonawcę na zdolnościach innych podmiotów -w zakresie sytuacji finansowej, ekonomicznej, technicznej, zawodowej- w stosownych sytuacjach, w przypadku konkretnego zamówienia, niezależnie od charakteru prawnego łączących go z nimi powiązań. Jednakże coraz częściej stanowisko doktryny oraz orzecznictwo Krajowej Izby Odwołaczej opowiada się za możliwością powoływania się przez Wykonawców na potencjał ekonomiczny podmiotu trzeciego dzięki zasadom prymatu prawa wspólnotowego, bezpośedniego skutku prawa wspólnotowego oraz zasady bezpośredniego obowiązywania prawa wspólnotowego./por. wyrok KIO 269/11,KIo2255/11,KIO 2260/11, KIO 2283/11//