Kiedy Zamawiający może zabrać wadium
Zamawiający wezwał Wykonawcę do złożenia przedmiotowych/ podmiotowych środków dowodowych. Wykonawca albo nie składa ich wcale albo składa je ale nie pozwalają one na uznanie przedmiotu zamówienia za prawidłowy lub na uznanie spełnienia warunków podmiotowych. Czy w takim wypadku Zamawiający może zabrać wadium?
Kwestia odzyskania wadium była przez lata sporna co do podmiotu uprawnionego do orzekania o prawidłowości zatrzymania wadium przez Zamawiającego. Przez pewien czas oceny dokonywał sąd powszechny potem Krajowa Izba Odwoławcza. Ostatnia praktyka dowodzi, iż droga sądowa jest dopuszczalna.
Sąd Rejonowy w Białogardzie w wyroku z dnia 27.02.2024 r. IC 550/22 nakazał Zamawiającemu zwrot wadium. Warto ten wyrok zapamiętać.
Sąd podzielił poniższe orzecznictwo:
Według uzasadnienia z 24.4.2008 r. do projektu ustawy z 4.9.2008 r. o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 171, poz. 1058), uregulowanie zaproponowane w art. 46 ust. 4a [uw. aut. – obecnie art. 98 ust. 6 pkt 1] ustawy ma na celu przeciwdziałanie sytuacjom, w których grupa wykonawców działających w porozumieniu może powodować, iż zamówienie udzielane jest działającemu w porozumieniu wykonawcy, który zaoferował najwyższą cenę. Wykonawcy ci mogą bowiem celowo składać oferty bez wymaganych dokumentów, a następnie po zapoznaniu się z ofertami konkurentów bez poniesienia konsekwencji wycofać się z postępowania, podlegając jedynie wykluczeniu na podstawie art. 24 ust. 2 pkt 4 ustawy. Celem regulacji zawartej w art. 46 ust. 4a ustawy [uw. aut. – obecnie art. 98 ust. 6 pkt 1] jest zrównanie sytuacji wykonawcy, który nie przedstawił żądanych dokumentów lub oświadczeń potwierdzających spełnianie warunków udziału w postępowaniu z sytuacją wykonawców, którzy uchylają się od zawarcia umowy, bądź nie wnoszą zabezpieczenia należytego wykonania umowy.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 7.7.2011 r., II CSK 675/10, Legalis, “przepis art. 46 ust. 4a PrZamPubl2004 [uw. aut. – obecnie art. 98 ust. 6 pkt 1] należy interpretować z uwzględnieniem reguł wykładni celowościowej. Zamawiający ma prawo zatrzymać wadium wraz z odsetkami, gdy wykonawca nie składa wymaganych dokumentów lub oświadczeń (..). O istnieniu ryzyka zmowy wykonawców – czemu przeciwdziałać ma omawiana regulacja – można mówić w przypadku całkowitej bierności wykonawcy, gdy umyślnie i celowo nie podporządkowuje się wezwaniu zamawiającego. Przyjęcie odmiennego stanowiska i uznanie, że do zatrzymania wadium może dojść w każdej sytuacji, gdy wykonawca nie wypełni należycie wezwania zamawiającego, stwarza pole do nadużyć ze strony zamawiającego. Możliwe staje się wówczas wykorzystywanie instytucji wadium jako sposobu na uzyskanie nienależnego przysporzenia. Odmiennej wykładni nie dałoby się pogodzić z dyrektywą zacieśniającego tłumaczenia regulacji wyjątkowych (exceptiones non sunt extendendae) o szczególnie restrykcyjnym charakterze, do których należy zaliczyć art. 46 ust. 4a PrZamPubl2004 [uw. aut. – obecnie art. 98 ust. 6 pkt 1]. Mając na uwadze wytyczne wynikające z treści uzasadnienia ww. wyroku SN należy uznać, iż przy ocenie dopuszczalności zastosowania przepisu art. 46 ust. 4a PrZamPubl2004 [uw. aut. – obecnie art. 98 ust. 6 pkt 1] istotne jest stwierdzenie, że działanie wykonawcy jest zawinione na skutek umyślnego i celowego niepodporządkowania się wezwaniu zamawiającego. Przyjęcie odmiennego stanowiska mogłoby bowiem prowadzić do sytuacji, w której sankcją zatrzymania wadium objęte byłyby przypadki, które nie mieszczą się w celu ustanowienia przedmiotowej regulacji. Niedopuszczalna jest zatem interpretacja tego przepisu, według której każde uchybienie wykonawcy w realizacji wezwania do uzupełniania dokumentów w trybie art. 26 ust. 3 i 3a PrZamPubl2004, skutkuje powstaniem po stronie zamawiającego prawa do zatrzymania wadium. Przy czym należy podkreślić, iż zamawiający nie może nadużywać swojego prawa czyniąc z praktyki zatrzymania wadium dodatkowego źródła dochodu (…)”.[1]