Zwrot niesłusznie zatrzymanego wadium-najnowsze orzecznictwo
1/ Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2011 r. (sygn. akt II CSK 675/10) w sprawie zatrzymania wadium na podstawie art. 46 ust. 4a ustawy – Prawo zamówień publicznych |
Sąd Najwyższy wskazał, że przepis art. 46 ust. 4a ustawy – Prawo zamówień publicznych należy interpretować z uwzględnieniem reguł wykładni celowościowej. Zamawiający ma prawo zatrzymać wadium wraz z odsetkami, gdy wykonawca nie składa wymaganych dokumentów lub oświadczeń, nie zaś w przypadku, gdy – jak w sprawie rozstrzyganej przez Sąd Najwyższy – przekazuje informacje w niewłaściwej formie (faksem, zamiast w formie pisemnej), a po nieznacznym upływie wyznaczonego terminu doręczony zostaje oryginał dokumentu. O istnieniu ryzyka zmowy wykonawców – czemu przeciwdziałać ma omawiana regulacja – można mówić w przypadku całkowitej bierności wykonawcy, gdy umyślnie i celowo nie podporządkowuje się wezwaniu zamawiającego. Przyjęcie odmiennego stanowiska i uznanie, że do zatrzymania wadium może dojść w każdej sytuacji, gdy wykonawca nie wypełni należycie wezwania zamawiającego, stwarza pole do nadużyć ze strony zamawiającego. Możliwe staje się wówczas wykorzystywanie instytucji wadium jako sposobu na uzyskanie nienależnego przysporzenia. Odmiennej wykładni nie dałoby się pogodzić z dyrektywą zacieśniającego tłumaczenia regulacji wyjątkowych (exceptiones non sunt extentendae) o szczególnie restrykcyjnym charakterze, do których należy zaliczyć art. 46 ust. 4a ustawy – Prawo zamówień publicznych. Przy ocenie dopuszczalności zastosowania przepisu art. 46 ust. 4a ustawy – Prawo zamówień publicznych istotne jest stwierdzenie, że działanie wykonawcy jest zawinione na skutek umyślnego i celowego niepodporządkowania się wezwaniu zamawiającego. Przyjęcie odmiennego stanowiska mogłoby bowiem prowadzić do sytuacji, w której sankcją zatrzymania wadium objęte byłyby przypadki, które nie mieszczą się w celu ustanowienia przedmiotowej regulacji. Niedopuszczalna jest zatem interpretacja tego przepisu, według której każde uchybienie wykonawcy w realizacji wezwania do uzupełniania dokumentów w trybie art. 26 ust. 3 ustawy PZP, skutkuje powstaniem po stronie zamawiającego prawa do zatrzymania wadium. Przy czym należy podkreślić, iż zamawiający nie może nadużywać swojego prawa czyniąc z praktyki zatrzymania wadium dodatkowego źródła dochodu. Z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego wynika, iż droga sądowa przed sądami powszechnymi jest właściwa do dochodzenia przez wykonawców zwrotu wadium zatrzymanego niezgodnie z Prawem zamówień publicznych. Nie jest więc dopuszczalne odrzucanie powództw wykonawców o zwrot bezprawnie zatrzymanego wadium przez sądy powszechne z powołaniem się na okoliczność, że do rozpoznawania tego rodzaju sporów właściwa jest Krajowa Izba Odwoławcza. Zdaniem Sądu Najwyższego, nie jest możliwe dochodzenie zwrotu wadium w postępowaniu odwoławczym przed Krajową Izbą Odwoławczą, gdyż takie żądanie nie jest związane z interesem w uzyskaniu zamówienia publicznego Z tego powodu odwołanie w sprawie zwrotu wadium może zostać wyłącznie oddalone przez Izbę.
Podobnie:
2/wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 15.12. 2011r., sygn. akt X Gz 656/11) W uzasadnieniu powołanego orzeczenia Sąd Okręgowy stwierdził, że uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2010 r. (V CSK 456/09), nie może stanowić o niedopuszczalności drogi sądowej w sytuacji, gdy po zatrzymaniu wadium powód (wykonawca) ubiegający się o udzielenie zamówienia publicznego nie korzysta z drogi odwołania określonej ustawą Prawo zamówień publicznych (dalej ustawa PZP), lecz kieruje pozew przeciwko pozwanemu (zamawiającemu) o zwrot bezpodstawnie zatrzymanego wadium. Sąd Okręgowy przyjął, że wprawdzie Sąd Najwyższy uznając wniesienie wadium za element postępowania o udzielenie zamówienia publicznego przyjął, iż wykonawcy, którego wadium zatrzymano przysługują środki prawne określone w ustawie PZP, jednakże w żadnym miejscu uzasadnienia tego postanowienia nie wykluczył, że bez uprzedniego wykorzystania tych środków prawnych (art. 180 ustawy PZP), niedopuszczalne jest wystąpienie przez wykonawcę na drogę procesu cywilnego przed sądem powszechnym z roszczeniem o zwrot wadium z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Sąd Okręgowy wskazał, że według ugruntowanego stanowiska Krajowej Izby Odwoławczej, jedyną skuteczną drogą do zakwestionowania zasadności zatrzymania wadium jest postępowanie przed sądem powszechnym właściwym do rozstrzygania roszczeń cywilnoprawnych. Sąd Okręgowy powołał się również na wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z dnia 1 kwietnia 2011 r. (KIO 576/11, KIO 577/11), w którym wskazano, że zatrzymanie wadium, dokonane po wyborze najkorzystniejszej oferty, jest czynnością podjętą po zakończeniu postępowania o udzielenie zamówienia, a także, że niemożliwe jest wywodzenie legitymacji do wniesienia odwołania poprzez powoływanie się na szkodę wynikającą jedynie z zatrzymania wadium, które następuje po zakończeniu postępowania o udzielenie zamówienia. Legitymacja ta musi wynikać z innych okoliczności, dotyczących czynności zamawiającego w postępowaniu, zaś odwołujący, chcąc skutecznie zakwestionować zasadność zatrzymania wadium, powinien poszukiwać ochrony przed sądem powszechnym, właściwym do rozstrzygnięcia w przedmiocie roszczeń cywilnoprawnych. Sąd Okręgowy wskazał także na wyrok KIO z dnia 3 lipca 2009 r. (KIO/UZP 786/09), w którym stwierdzono, że ewentualna czynność zatrzymania przez zamawiającego wadium może być przedmiotem odrębnego rozstrzygnięcia w trybie powództwa cywilnoprawnego.